Mogłabym kontynuować marudzenie na temat mojego piekarnika, którego temperatura po rozgrzaniu zawsze stanowi dla mnie zagadkę, ale czy miałoby to sens po zaprezentowaniu Wam tej fotki?
Tak, upiekłam ten chleb sama! Juhuuuuu! :)
Trochę na oko, trochę z nadzieją, że ja i on (piekarnik) dogadamy się i zamiast spalenizny poczuję zapach domowego chleba. Widocznie dziś postanowił, że między nami rozejm :) Co pewien czas lubię upiec w domu chleb. Zawsze jednak używałam do tego keksówki i nigdy jeszcze nie nacinałam ciasta z góry - w efekcie wychodziły zgrabne i dość zwarte bochenki. Tym razem piekłam ciasto na dużej blaszce, która niczym nie krępowała bochenka, a ten przyjął taki oto fantazyjny kształt. Lubię to!:)
Chleb żytni z kminkiem
Składniki na 1 bochenek
Składniki na zaczyn (zrobić dzień wcześniej):
150 g mąki żytniej
150 g jogurtu naturalnego
1 łyżeczka suszonych drożdży
1 łyżka melasy
1 łyżeczka kminku, lekko roztartego
250 ml letniej wody
Składniki na ciasto:
150 g mąki żytniej
200 g mąki pszennej tortowej
2 łyżeczki soli
1 jajo, rozkłócone
1 łyżeczka kminku
- Dzień przed pieczeniem - połączyć ze sobą w misce wszystkie składniki na zaczyn. Dokładnie wymieszać, naczynie przykryć i zostawić na noc. Następnego dnia zaczyn powinien wyraźnie pracować (na powierzchni powinny się pojawić bąbelki).
- W dniu pieczenia chleba - połącz ze sobą obie mąki i sól, dodaj zaczyn i wszystko wymieszaj. Przenieś ciasto (powinno być wilgotne i lepiące się) na podsypaną mąką stolnicę i wyrabiaj 5-10 minut, do utrzymania gładkiej i sprężystej konsystencji. Dosypuj w razie potrzeby więcej mąki tak, aby ciasto z łatwością odchodziło od dłoni.
- Uformuj kulę i przenieś ją do wysmarowanej oliwą miski. Zakryj naczynie ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
- Po upływie godziny, wyjmij ciasto z miski i jeszcze raz lekko je zagnieć. Uformuj z ciasta kształt piłki do rugby, przenieś na wytłuszczoną i podsypana mąką (lub bułką tartą) blachę i ponownie zostaw do wyrośnięcia - tym razem na 30 minut.
- Rozgrzej piekarnik do 220 stopni. Wyrośnięte ciasto posmaruj rozkłóconym jajem i posyp kminkiem. Natnij ciasto wzdłuż, robiąc 3 dość głębokie linie. Piecz 20 stopni, po czym zmniejsz temperaturę do 200 stopni i piecz kolejne 20-30 minut.
- Smacznego!
Wygląda smakowicie i... ta chrupiąca skórka! :-)
OdpowiedzUsuńTak, skórka była super. A w smaku dość wyczuwalny jest aromat kminku, więc to chleb tylko dla jego wielbicieli :)
Usuńwlasnie sie dopatrzalam jaki przepyszny chlebek upichcilas! Tylko za kminkiem nie przepadam, ale zastapie innymi ziolami. Mysle ze satysfakcja niesamowita jak sie cos tak mniamniusnego wlasnorecznie zrobi? Przepyszne - zrobie z pewnoscia!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jak kminku nie lubisz to nie ma co go dodawać - jest wyraźnie wyczuwalny. A satysfakcja gwarantowana!:)
UsuńPiekny chlebuś:)
OdpowiedzUsuńKocham chleby z kminkiem! Tyle tylko, ze dodaje mielonego, by niektorych nie kolil potem w zeby ;)
OdpowiedzUsuńPiekny bochenek Madziu! Gratuluje :)
Pozdrawiam!